Jak osiągnąć biegłość w języku obcym na poziomie rodzimego użytkownika

16 lutego 2021

Mówienie w języku obcym jak native speaker jest marzeniem wielu uczących się języków. Niestety, niewielu uczącym się udało się osiągnąć ten cel. Wiemy, że osiągnięcie takiego poziomu płynności jest możliwe, ponieważ są uczniowie, którym się to udało.

Dwa pytania, które poruszę w dzisiejszym artykule to:

  • Czym jest płynność zbliżona do rodzimej?

  • Jak osiągnąć płynność zbliżoną do rodzimej w języku obcym?

Co to jest płynność zbliżona do rodzimej?

Zanim odpowiemy na to pytanie, musimy zadać inne: jak zmierzyć kompetencję językową? Nie musimy zastanawiać się nad tym zbyt długo, aby zdać sobie sprawę, że jest to skomplikowane.

Niemniej jednak stworzono systemy, które pomagają nam mierzyć kompetencje językowe. Istnieje wiele różnych typów, które różnią się w zależności od języka, którego się uczysz, części świata, w której mieszkasz oraz powodu, dla którego musisz zdawać test. Użyję Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego (CEFR) jako punktu odniesienia, ponieważ jest to system, który jest mi dobrze znany. Przetestowałam i zdałam egzamin C2 (Mastery) z 4 języków, którymi są angielski, hiszpański, niemiecki i francuski.

Osoby uczące się języków obcych, które marzą o osiągnięciu płynności językowej zbliżonej do rodzimej, często wskazują na C2 jako swój cel. Istnieje powszechne przekonanie, że osiągnięcie poziomu C2 jest równoznaczne z osiągnięciem płynności zbliżonej do rodzimej. Jednakże, podczas mojej podróży jako uczący się języka, odkryłem, że ten sposób myślenia jest błędny.

Aby wyjaśnić, dlaczego doszedłem do takiego wniosku, muszę najpierw przedstawić opis tego, co tak naprawdę oznacza poziom C2:

  • Potrafi zrozumieć z łatwością praktycznie wszystko, co usłyszy lub przeczyta.
  • Potrafi streszczać informacje pochodzące z różnych źródeł, pisanych i mówionych, odtwarzając argumenty i relacje w spójnej prezentacji.
  • Potrafi wypowiadać się spontanicznie, bardzo płynnie i precyzyjnie, rozróżniając najdrobniejsze odcienie znaczeń nawet w najbardziej złożonych sytuacjach.

Pomyśl o tym, że wielu rodzimych użytkowników języka nie osiąga takiego poziomu kompetencji w swoim ojczystym języku... dlatego porównywanie poziomu C2 do płynności zbliżonej do rodzimej jest mylące.

Wspomniałem wcześniej, że udało mi się zdać egzamin na poziomie C2 dla 4 języków, ALE pomimo osiągnięcia tego poziomu kompetencji mogę powiedzieć, że czuję się o wiele bliżej płynności zbliżonej do rodzimej w niektórych językach niż w innych. Wkrótce wyjaśnię dlaczego tak jest, ale najpierw chcę przedstawić "rdzeń językowy", który jest w centrum mojej filozofii nauki języków obcych:

Kiedy zaczynam naukę nowego języka, moim celem jest najpierw rozwinięcie solidnego rdzenia językowego, który jest kombinacją niezbędnego słownictwa i zwrotów oraz umiejętności łączenia różnychelementów języka w całość.

W mojej nadchodzącej książce wyjaśniam bardzo szczegółowo, w jaki sposób można rozwinąć solidny rdzeń językowy. Ale to, na co chcę, abyś dziś zwrócił uwagę, to miejsce, w którym płynność zbliżona do rodzimej jest umieszczona w powyższym diagramie. Płynność zbliżona do rodzimej pojawia się przed umiejętnością czytania i pisania (C2).

Mam wrażenie, że większość uczących się języka ma wypaczone wyobrażenie o tym, co to znaczy być "native-like" z powodu sposobu, w jaki mierzona jest kompetencja językowa.

Ogólnie rzecz biorąc, nie ma sensu porównywać uczącego się języka obcego do rodzimego użytkownika języka, jednak aby jasno przekazać moje myśli, uważam, że jest to konieczne:

Wniosek z powyższego diagramu powinien być taki: Nie jest konieczne osiągnięcie poziomu C2, aby osiągnąć płynność zbliżoną do rodzimej. Native-like fluency jako osoba ucząca się języka jest w rzeczywistości o wiele bliższa poziomowi kompetencji przeciętnego rodzimego użytkownika języka, co oznacza poziom, który tubylec osiąga po ukończeniu obowiązkowej edukacji.

Płynność zbliżona do rodzimej

Kompetencja, którą rozwijamy w danym języku jest wynikiem wielu różnych czynników. Jednak to, co łączy wszystkich rodzimych użytkowników języka, to fakt, że są oni narażeni na kontakt z językiem ojczystym podczas dorastania w mikro- i makrośrodowisku. Jest to sposób na opisanie tego, w jaki sposób wchodzą w interakcję z językami.

Mikrośrodowisko jest osobiste i różne dla każdej osoby. Składają się na nie rozmowy z przyjaciółmi i rodziną, książki, które czytamy i media, które konsumujemy. Często mówi się, że znalezienie chłopaka lub dziewczyny, którzy są rodzimymi użytkownikami języka, którego się uczysz, jest najlepszym sposobem na naukę. Jest to skuteczne podejście, ponieważ umieszcza język obcy w Twoim mikrośrodowisku i będziesz musiał używać go regularnie w swoim życiu osobistym. Jest jednak wiele rzeczy, których nie nauczysz się, jeśli nie będziesz wchodził w interakcję z językiem w makrośrodowisku, czyli w taki sposób, w jaki wchodzimy w interakcję z językiem we wspólnych środowiskach, takich jak parki, transport publiczny, sklepy, banki itp. Jest wiele rzeczy, których uczymy się pośrednio z przebywania w tych środowiskach, a których nie możemy się nauczyć rozmawiając tylko z chłopakiem lub dziewczyną.

Wielu rodzimych użytkowników języka żyje w takich warunkach bez konieczności rozwijania umiejętności czytania i pisania (C2) w sposób, w jaki jest to zdefiniowane w europejskich ramach kompetencji językowych.

Jak wspomniałam na początku tego artykułu, osiągnęłam poziom C2 w 4 językach, jednak nie czuję, że osiągnęłam płynność zbliżoną do rodzimej we wszystkich z nich.

Jako przykłady posłużę się moim francuskim i niemieckim:

Pomimo tego, że mam zarówno niemiecki jak i francuski na poziomie C2, mój francuski jest o wiele bliższy płynności rodzimej. A jednak przeczytałem o wiele, wiele więcej książek i czasopism po niemiecku niż po francusku, i napisałem o wiele więcej esejów i listów po niemiecku niż po francusku.

To, co sprawia, że mój francuski jest o wiele bliższy biegłości rodzimego użytkownika, to fakt, że żyłem tym językiem i spędziłem więcej czasu na interakcji z rdzennymi Francuzami niż z Niemcami. Żyłem z francuskim i używałem go w mikro- i makrośrodowisku, a to połączenie robi różnicę.

Możesz wysnuć wniosek, że mieszkanie we Francji jest tym, co doprowadziło mnie do osiągnięcia płynności zbliżonej do rodzimej w języku francuskim, ale ten wniosek byłby błędny.

Płynność zbliżoną do rodzimej osiąga się poprzez ŻYCIE W JĘZYKU tak bardzo jak to tylko możliwe.

Na przykład, nigdy nie mieszkałem w kraju anglojęzycznym, ale przeżyłem sporą część mojego życia PRZEZ język angielski z przyjaciółmi.

Ostatecznie, osiągnięcie płynności zbliżonej do rodzimej polega na tym, jak zdecydujesz się żyć swoim życiem: jak często będziesz używać języka docelowego i jak wiele różnych sytuacji stworzysz do jego użycia.

Autor

Olga Polak

Redakcja sudowia.com.pl

To może Cię zainteresować